niedziela, 19 marca 2017

Zakupowa niedziela - galart

Witaj serdecznie w tę słoneczną niedzielę!
W poprzedniej Zakupowej niedzieli wspomniałam, że mam lekkiego bzika na punkcie chwostów i chciałabym mieć je wszystkie. W związku z tym pragnieniem przeszukałam internet wzdłuż i wszerz, by znaleźć sklep z szeroką ofertą kolorystyczną tych zawieszek. Okazało się jednak, że nie jest to takie łatwe. W niektórych sklepach nie ma takich rzeczy w ogóle, w innych są, ale w wielkości i z materiału, który mnie nie interesuje, lub jest tylko kilka kolorów chwostów z rzemienia i to wszystko. Zajrzałam też na Allegro, choć jako miejsce do robienia zakupów bardzo mi ostatnio nie odpowiada - wprowadzą tam jeszcze trochę "genialnych ulepszeń", to już w ogóle nie da się z tej strony korzystać. Ale to właśnie tam znalazłam (w jednym sklepie! a nie w trzech, w którym każdy miał 3 sztuki na krzyż) chwosty z rzemienia w fajnych kolorach i ze srebrnymi (oraz złotymi) końcówkami.
Dziś więc zdjęcia ze sklepu Gal-art.pl, w którym zakupy robiłam już dwukrotnie (w sierpniu i we wrześniu 2014).

Całe zakupy prezentują się właśnie tak:

W dalszej części postu znajdziesz moje wrażenia dotyczące sklepu i zakupionych produktów!

Sklep Gal-art ma bardzo szeroką ofertę i dużo ładnych rzeczy przyciągnęło mój wzrok - postanowiłam jednak być dzielna i skupiłam się na chwostach (z malutkim wyjątkiem). Obsługę sklepu oceniam bardzo pozytywnie. Pan, do którego się dodzwoniłam (miałam problem z połączeniem płatności), bardzo rzeczowo, miło i spokojnie wszystko mi wytłumaczył, a gdy jednak nie udało mi się zrobić tego, co mi podpowiedział, obiecał, że przelew zostanie odpowiednio dopasowany i wszystko będzie w porządku. Tak też się stało. O każdym kroku realizacji zamówienia byłam informowana, a sama przesyłka dotarła do mnie bardzo szybko. Rzeczy, które dostałam są piękne, świetnej jakości i jestem przekonana, że powstanie z nich mnóstwo pięknych biżutków!

Chwosty - chciałam kupić głównie takie ze srebrnymi końcówkami, wzięłam więc wszystkie kolory, jakie tylko sklep ma w ofercie. Do tego wzięłam chwosty ze złotymi okuciami - w kolorach, których nie dostałam w Pasarcie. Gdy już trzymałam zamówione elementy w rękach, to okazało się, że poza dwoma odcieniami szarości, chwosty są sparowane - ten sam rzemień w innym kolorze końcówki. Wygląda to jak zamawiane celowo, a wyszło przez kompletny przypadek. Rzemień jest bardzo mięciutki i przyjemny w dotyku, będzie się pięknie prezentował przy moich bransoletkach.
Elementy w kolorze złotym - wybrałam głównie zawieszki - emaliowane na czarno: gwiazdka i kokardka. pełne serduszka (takie 3D) oraz płaskie kółeczka z wyciętym sercem, a do tego przekładki w kształcie serca, z dość sporym otworem (idealne na rzemień).
Elementy w kolorze srebrnym - wybrałam te same przekładki na rzemień oraz płaskie zawieszki z wyciętym sercem, a do tego inne zawieszki - jabłuszko i drzewko, wzięłam też przekładkę z podwieszką, ale sama nie wiem, dlaczego tylko jedną...
Pięknie się to wszystko prezentuje i aż mnie palce świerzbią do tworzenia. Mam nadzieję, że słońce i wiosna za rogiem przyniosą mi wiele nowych inspiracji.
Co myślisz o tych zakupach, jak podobają Ci się chwosty w biżuterii?
Życzę Ci pięknego dnia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz