Ostatnio mój koralikowy świat odrobinę zamarł. Coś niby stworzyłam, zamawiam kolejne półfabrykaty, mam kilka niedokończonych zamówień do realizacji, ale... nie mogę z tym wszystkim ruszyć. A obawiam się, że z czasem będzie coraz bardziej krucho i jak nie zbiorę się w sobie, to blog porośnie pajęczynami.
Może rozrusza mnie i to miejsce kolejny post zakupowy - z przydasiami ze sklepu, który już znacie - Gal-art (tym razem link kieruje do oficjalnej strony sklepu, a nie allegro). Ostatnie zakupy nie różnią się aż tak bardzo od poprzednich - potrzebowałam prawie tych samych rzeczy i nie widziałam potrzeby szukania ich gdzieś indziej. :)
Może rozrusza mnie i to miejsce kolejny post zakupowy - z przydasiami ze sklepu, który już znacie - Gal-art (tym razem link kieruje do oficjalnej strony sklepu, a nie allegro). Ostatnie zakupy nie różnią się aż tak bardzo od poprzednich - potrzebowałam prawie tych samych rzeczy i nie widziałam potrzeby szukania ich gdzieś indziej. :)
Tak wyglądają wszystkie przydasie od Gal-artu:
Koraliki szklane i koralowe. Podczas tworzenia tego kompletu wykorzystałam cały zapas koralowych kuleczek, dlatego kupiłam kolejną bransoletkę. Czerwone koraliki modułowe tak mi się spodobały, że nie mogłam ich zostawić w sklepiku. ;) A zielone szklane kuleczki...
...okazały się być pokryte jakby cieniutką warstwą gumy - są bardzo przyjemne w dotyku! A ich kolor mnie zauroczył... :)Zdjęcia nie do końca oddają głębię tej pięknej zieleni.
Skórzany rzemień i metalowe przekładki doskonale już znacie! :) Rzemień z poprzednich zakupów w Gal-artcie, a takie same przekładki udało mi się upolować na beads.pl - tamte przyszły razem z tymi zakupami.
I to tyle!
Jestem w trakcie składania kolejnego zamówienia w ŚwiecieKoralików2, ale zanim ono do mnie dotrze mam nadzieję pokazać Wam, co już powstało i zrobić nowe cosie. :)
Śliczna zieleń :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w niej! :)
UsuńBloga trzeba odkurzyć, a zwłaszcza mojego gdzie pajęczyny to już zaczęły popadać w ruinę:D
OdpowiedzUsuńBędę trzymać kciuki i na bank stworzysz coś pięknego. Jutro mam wolne więc do dzieła - póki ten czas na trzymanie kciuków nie minie;) Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego:)
Ps. może skusisz się na candy u mnie? Zapraszam:)
Tak, czasem trzeba sobie przypomnieć o własnym kąciku i pokazać co nieco :) Trzymam mocno kciuki za Twoje tworzenie! :)
Usuń