niedziela, 21 stycznia 2018

Recenzja sklepu Koraliki.pl

Moi Drodzy!
Z nowym rokiem nowym krokiem - najwyższy czas rozruszać bloga. Mam Wam mnóstwo nowości do pokazania - część z nich znalazła się przed świętami w sklepiku na DaWandzie, niektóre nie miały jeszcze swojej premiery. Po kolei wszystko pojawi się na blogu. :)

Na dziś mam zakupową niedzielę w trochę innym wydaniu - będzie to recenzja sklepu Koraliki.pl, z którym nawiązałam współpracę i od którego dostałam pokazywaną właśnie dzisiaj przesyłkę. Dobrych kilkanaście tygodni temu napisała do mnie P. Dominika z Koraliki.pl z zapytaniem, czy nie zechciałabym wybrać sobie produktów z oferty sklepu, a potem czegoś z nich wykonać. Oczywiście, że byłam na taki pomysł chętna i bardzo otwarta!
Zajrzałam na stronę sklepu, swoim zwyczajem przejrzałam każdą kategorię, obejrzałam prawie każdy oferowany koralik, sznurek czy półfabrykat. Oczywiście spodobało mi się duuuużo więcej elementów, niż przewidywał narzucony budżet, zaczęły rodzić się pomysły wymagające kupienia większej ilości elementów. Z tego też powodu dokonałam podwójnych zakupów - pierwsze zawierały się w kwocie, którą dostałam od sklepu do wykorzystania, stanowią one podstawę dzisiejszej recenzji sklepu; drugie - były to moje moje dodatkowe wybory, pojawią się w standardowej zakupowej niedzieli - już za tydzień!


Recenzja sklepu Koraliki.pl
Strona sklepu jest bardzo przejrzysta, łatwo się w niej zorientować, produkty są podzielone wg zrozumiałego podziału na kategorie główne.
Od razu, z poziomu strony głównej sklepu mamy możliwość wybrania koloru oraz rozmiaru interesujących nas elementów oraz, czego często się nie spotyka, wielkości opakowania. Sklep oferuje opakowania hurtowe oraz detaliczne - absolutnie każdy z elementów można dostać w małej ilości (np. 8 sztuk koralików o wielkości 6 mm za 1,19 zł) oraz taniej - w dużej paczce (np. 40-centymetrowy sznur tych samych, 6-mm koralików, czyli ~ 68 sztuk za 9,03 zł). Jest to fajna opcja dla osób, które nie kupują po trochu, tylko większe ilości danego elementu na raz.
Każda główna kategoria podzielona jest na podkategorie, co bardzo ułatwia znalezienie np. ulubionego kształtu czy wielkości. Całkiem wygodnie korzysta się z takiego układu strony. Umieszczanie rzeczy w koszyku oraz późniejsza edycja jego zawartości również jest bardzo łatwa i intuicyjna, zakupy robi się więc łatwo i przyjemnie.

Jeśli chodzi o wybrane przeze mnie koraliki, to najwięcej czasu spędziłam w kategorii z czeskimi koralikami - cały czas chodzą za mną koraliki firepolish, do tego ostatnio koraliki superduo (ziarenka ryżu z dwoma dziureczkami) oraz inne dwudziurkowe koraliki, z których można szyć bransoletki. Tak, szyć! Trochę mi to szycie nie wychodzi, ale naprawdę mam na nie ochotę. Zdecydowałam się więc na różnego rodzaju mniejsze koraliki tak dopasowane, by tworzyły gotowe zestawy na bransoletki, do tego wzięłam mocne nici oraz większe kulki szklane.
Tak prezentuje się zawartość przesyłki otrzymanej od sklepu Koraliki.pl:

Koraliki Matubo SuperDuo 2,5 x 5 mm - czyli szklane "ziarenka ryżu" z dwoma dziurkami. Od nich zaczęłam kompletowanie zamówienia. Koraliki te genialnie łączą warstwy szytej bransoletki, idealnie nadają się do tego, by łączyć je z przeróżnymi innymi kształtami oraz wielkościami koralików, są w wielu pięknych kolorach, co utrudnia wybór tego najpiękniejszego. Wiedziałam, co mniej więcej chcę z nich stworzyć, z czym konkretnie je połączyć, wybrałam więc najbardziej pasujące do moich projektów kolory - szary opaque shade grey, kremowy opaque shade isabela, błękitny luster coating light blue, ciemnozielony luster coating chameleon green, jasnożółty (miałam nadzieję, że będzie bardziej bursztynowy, a okazał się fluorescencyjnie żółty) transparent amber, turkusowy opaque shade turqouise oraz turkusowo-złoty luster coating green mat.
Koraliki firepolish okrągłe, 4 mm - czyli szklane kryształki o pięknym szlifie. Wybrałam takie kolory, które najlepiej dopełnią wybrane wcześniej superduo i będą stanowiły ciekawą ozdobę. Nie są to więc kolory identyczne jak superduo, jednak idealnie do nich pasują - kremowe light cashmere ab, błękitne nieprzezroczyste candy blue, błękitne blue zircon, oliwkowe olivine oraz jasnozielone light green. Uwielbiam firepolsih za to niesamowite mienienie się!
Koraliki dwudziurkowe o różnych kształtach - wybrałam je jako dopełnienie i ozdoba bransoletek, które głównie mają składać się z superduo. Ze względu na różne kształty koraliki te wymuszają inny rozkład pozostałych elementów bransoletki, sprawiają, że całość staje się ciekawsza. Wybrałam: okrąglutkie oliwkowe Candy luster metallic olivine, dropsy miętowo-białe coco beads v white luster mint oraz niebieskie romby silky beads dia candy light blue.
Nici nylonowe One-G TOHO - do uszycia wymyślonych przeze mnie bransoletek wybrałam mocne nici. Jedne z najlepszych, do tego typu prac. Powinno się dobrać kolor nici do głównego koloru pracy, nie chciałam jednak mnożyć kosztów, zdecydowałam się więc na: kolor beżowy PT-50-4 oraz czarny PT-50-2. Jestem przekonana, że na początek te dwie szpulki wystarczą.
Koraliki szklane "jadeity" - zdecydowałam się również na zakup dwóch sznurów koralików szklanych udających jadeity. Spodobały mi się ich kolory oraz wewnętrzne wykończenie, bardzo ładnie wyglądają. Jedyny mój błąd polegał na złym wyborze rozmiaru, zazwyczaj kupuję kulki o wielkości 8 mm, tym razem wzięłam 10 mm i są jakoś tak... za duże. :) Wybrałam jasnoniebieskie Crackle jade blue oraz niebieskie Candy jade azure.
Jestem z tych wyborów bardzo zadowolona. Bardzo dziękuję sklepowi Koraliki.pl za propozycję współpracy oraz profesjonalnie przeprowadzoną "transakcję". Przesyłka dotarła ekspresowo, była dobrze zapakowana, a każdy element jest idealnie zgodny z opisem. Chciałabym teraz jak najwięcej z tych przydasi wykorzystać, by stworzyć coś ładnego. Dlatego już jutro na blogu pojawi się pierwsza uszyta przeze mnie bransoletka. Zapraszam i do napisania! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz