piątek, 16 września 2016

Francuska bransoletka

Witajcie w (podobno) ostatni ciepły dzień tego roku!

Która z Was marzy o wyjeździe do Francji, zwiedzeniu Luwru, wjechaniu na sam szczyt Wieży Eiffela, wypiciu kawy w uroczej paryskiej kawiarence, zobaczeniu na własne oczy pięknych, eleganckich Francuzek, zjedzeniu na śniadanie cudownie pachnącej prawdziwej bagietki...? Jestem przekonana, że są to małe marzenia prawie każdej z nas! Ja w Paryżu byłam tylko raz, w dodatku przejazdem (Wieżę Eiffela widziałam tylko z daleka, zza drzew), ale jest to jedno z tych miejsc, które chciałabym na spokojnie i po swojemu zwiedzić któregoś dnia. 

Być może pamiętacie te zakupy sprzed kilku miesięcy, kiedy kupiłam bardzo, bardzo dużo charmsów emaliowanych. Między innymi takie w trójkolorowe paski kojarzące się z flagą Francji (tak jakoś samo wyszło, że kupiłam kilka różnych kształtów niebiesko-biało-czerwonych elementów emaliowanych). Przypomniałam sobie też o charmsie w kształcie Wieży Eiffela i koralikach akrylowych w odpowiednich kolorach. I tak oto powstała leciutka, wakacyjno-wyjazdowa i być może niejedyna w tej kolorystyce...

Francuska bransoletka

Bransoletka jest dostępna.

 Koraliki akrylowe niebieskie, białe i czerwone
Charms emaliowany serduszko
Kuleczki szklane i metalowe w kolorze złotym
Pozostałe elementy metalowe w kolorze złotym
Jak Wam się ta bransoletka podoba? Prawdziwa francuska elegantka skusiłaby się na nią? :)
Ja biegnę korzystać z dnia wolnego, a Wam życzę cudownego weekendu i do napisania!

1 komentarz: