Pierwszy dwustronny naszyjnik z wyplecionego drutu i owinięty muliną powstał już dość dawno temu. Ten pierwszy był czerwony. O drugi, ale owinięty czarną muliną poprosiła Sylwia, od której na początku stycznia otrzymałam paczuszkę złomków (wspominałam o tym tutaj - przy okazji prezentowania biżuterii, którą zrobiłam z tychże złomków :)), a całkiem niedawno przysłała dla mnie torebkę, w której się zakochałam! Gdy wyraziła swoje życzenie, że chciałaby ten napis, byłam przeszczęśliwa! Ale uznałam, że sam naszyjnik to za mało, więc powstał mały zestaw bransoletek do kompletu. :)
Naszyjnik Love/Hate
Tak jak poprzednio - nie są to dwa różne naszyjniki, a jeden dwustronny
Czarny drut aluminiowy
Czarna mulina
półfabrykaty metalowe
Strona Hate
Strona Hate
Strona Love
Tak wygląda to w lustrze :)
Bransoletki
Metalowe bransoletki w dużej ilości dostałam od Sylwii - wpadłam na pomysł, by je zrecyklingować za pomocą muliny :)
Fioletowo-czarna
Fielotowa
Czarna
Kojarzą się z kołami olimpijskimi, prawda? :)
PS. To już 200 post!! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz