Od co najmniej czwartku nosiłam się z zamiarem wrzucenia fotek kolczyków, które zrobiłam we wtorek. Jednak okazuje się, że mój zapał do wykonywania własnych pomysłów maleje w tempie ekspresowym wraz z upływaniem weekendu :)
Gdy już tak całkiem na serio chciałam się za to zabrać - pomimo zniechęcenia trudnościami z aparatem naprawdę chciałam zrobić te zdjęcia! :) - okazało się, że obydwie baterie ledwo zipią.
Zdołałam zrobić kilkanaście zdjęć, z których większość jest do poprawienia.
Poniżej przedstawiam to, co udało mi się zrobić - potraktujcie to jako zachętę, by zajrzeć do mnie później, by zobaczyć więcej. :)
O tym zestawie postaram się napisać jeszcze dziś [niedziela]:
A ten tajemniczy zestaw czeka na znak, że pewna Osóbka go otrzymała - wtedy będę mogła o nim napisać :) I oby to było w poniedziałek!
Zapraszam niedługo! :)
Super,podoba mi sie Twoja prezentacja kolczykow na szklance:))))
OdpowiedzUsuńNiech Cie zapal nie opuszcza bo fajniunie cacuszka robisz:)