Ostatnio pisałam o dokonanych przeze mnie zakupach.
Wczoraj, tuż przed wyjazdem z Poznania do domu, odebrałam ostatnią przesyłkę, na którą czekałam - drewniane bazy kolczyków. Dziś, korzystając z resztki studenckich ferii, zrobiłam to z myślą o czym kupowałam te kolczyki - zawieszki na półkę w kuchni.
Zrobiłam 12 kwiatków i 4 serduszka w zestawach po 4 sztuki.
Serduszka:
wszystkie 4 są identyczne, dlatego pokazuję tylko to jedno:
Zrobiłam 12 kwiatków i 4 serduszka w zestawach po 4 sztuki.
Serduszka:
wszystkie 4 są identyczne, dlatego pokazuję tylko to jedno:
A tak kwiatuszki i serduszka wyglądają na naszej [wg Taty - cepeliowskiej] półce z kuchni:
Wszystkie kwitki ozdobiłam "zwykłymi" serwetkami - takimi, jakie można kupić w sklepach z wyposażeniem i ozdobami do domu.
Okazało się, że są one 2-3 warstwowe i po ściągnięciu dolnych, białych warstw bibułki zostaje cieniutka serwetka z wzorem - identyczna jak te "specjalne serwetki do decoupage'u" kupowane po kilka złotych za sztukę.
Mama była zachwycona! :)
Łał ślicznie wyglądają! A serduszka najbardziej mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńbaima