niedziela, 7 maja 2017

Zakupowa niedziela - Beads.pl

Cześć!
Dzisiaj, jak to niedziele mają w zwyczaju, pokażę Ci kolejną porcję przydasiowych zakupów. Pogoda nie zachęca do spacerowania, więc mam nadzieję, że przy najbliższej wolnej chwili uda mi się coś z tych rzeczy wykorzystać. Tym razem zawędrowałam do sklepu Beads.pl, w którym nie kupiłam nic od 3 lat! Do wizyty zachęcił mnie mail z informacją o wielkanocnej 20% obniżce cen. Poza dwoma zawieszkami, wszystko, co kupiłam, to tak naprawdę moje zachciewajki - nie było w paczuszce ani jednej rzeczy, którą wybrałam, bo potrzebuję. Zakupy te były moim troszkę spóźnionym prezentem urodzinowym, uznałam więc, że mogę tak zrobić. Z zawartości paczuszki jestem ogromnie zadowolona! Jest kolorowo, różnorodnie, ciekawie i inspirująco. Sklep stanął na wysokości zadania i szybko zajął się przygotowaniem zamówienia oraz wysyłką. Polecam Beads.pl ze względu na jakość dostępnych przydasi, szybkość obsługi, profesjonalizm, pięknie zapakowanie przesyłki (oraz list z podziękowaniem za zakupy!), a przede wszystkim za oryginalność oferty - wielu z tych rzeczy nie znajdzie się nigdzie indziej, a na pewno nie w jednym sklepie.
Tak prezentują się całe zakupy prosto z Beads.pl:

W dalszej części postu znajdziesz więcej zdjęć!

Guziki drewniane i sznurek zamszowy - te guziczki szybko wpadły mi w oko, są przeurocze. Mam na nie pewne plany i pomysły - zobaczymy, co i kiedy wyjdzie mi z ich realizacji. A sznurek wybrałam, bo jest piękny - ma cudowny kolor, wspaniale się mieni i będzie pięknym dodatkiem do biżuterii np. dla mojej siostry, która uwielbia wszystkie odcienie fioletu.
 Zawieszki emaliowane - wybrałam tylko te 3 wzory, bo mam takich zawieszek sporo, ale obok tych nie mogłam przejść obojętnie. Piękne są wzory i kolory tych zawieszek, prawda? Zastanawia mnie tylko, dlaczego wszystkie zawieszki emaliowane są na bazie złotego metalu...?
 Półfabrykaty w kolorze złotym oraz starego złota - wybrałam złote łączniki do pasm bransoletek, zawieszki: babeczki (tego pewnie trochę nie widać na zdjęciu, ale jedna jest złota, druga - brązowa) oraz malutkiego, uroczego słonika, do tego łączniki: kwiatka oraz koła zębate (mam ochotę na steampunk!), a także bazy do kaboszonów. Przeglądając sklep uświadomiłam sobie, że nie robiłam prawie nic z kaboszonami, a tą są przecież tak piękne i różnorodne dodatki! Zdecydowałam się więc na jedną wielkość kaboszonów, wybrałam na początek jeden komplet szkiełek, a do tego dobrałam różnego rodzaju bazy. M.in. łącznik oraz kolczyki-sztyfty - na dobry początek. 
 Zawieszki - związki chemiczne - ta mała cząsteczka niespełnionego technologa chemicznego cały czas we mnie siedzi i już od dawna chorowałam na te zawieszki. Teraz nadeszła idealna okazja, by je kupić. Wybrałam serotoninę - hormon szczęścia (w kolorze srebrnym i złotym), acetylocholinę - hormon marzeń i nauki (na środku do góry), kofeinę - alkaloid kawy (na środku an dole) oraz dopaminę - hormon miłości.
 Przekładki i łącznik do kaboszonu w kolorze srebrnym - różnego rodzaju krawatek i krawatek mam dziesiątki, ale zawsze znajdzie się coś, co się przyda. Wybrałam krawatki o bardzo dużej średnicy otworu (do grubszych sznurów), mix malutkich przekładek z kryształkami oraz bazę - łącznik do kaboszonu.
 Kaboszony szklane - zdecydowałam się na 12-mm szkiełka oraz zestaw we wzory marynarskie. Jeden wzór się powtarza - z niego mam zamiar stworzyć komplet (kolczyki + zawieszka do bransoletki). Do mojej marynarskiej biżuterii te kaboszony są w sam raz!
 Łączniki z kolorze srebrnym - wybrałam koła zębate (steampunk na srebrno też da radę), łapacz snów (za duży do bransoletki, ale w naszyjniku będzie świetny), oraz "nieskończoną nadzieję" do bransoletek. Ze sznurkami i koraliki zgra się to wszystko idealnie.
 Zawieszki w kolorze srebrnym - każda z nich jest z zupełnie innej bajki - dosłownie. Sowa z Harry'ego Pottera, to długie coś to śrubokręt soniczny, który razem z budką telefoniczną jest z Doctroa Who, do tego dwie zawieszki ze wzorem gór, ptaszek origami, a muffinka to muffinka.
 Koraliki szklane - jedyne koraliki w paczce. Wybrałam je ze względu na piękne kolory. I w rzeczywistości są tak samo śliczne, jak przypuszczałam!
 Gratis od sklepu - w paczuszce znalazłam jeszcze woreczek z takim drobiażdżkiem. Nie wiem, czy i kiedy to wykorzystam, ale ta baza bardzo mi się podoba!
Na dziś to już wszystko. Ja jestem z moich zakupów bardzo zadowolona. A Ty robisz zakupy w Beads.pl?
Miłej niedzieli i do napisania niedługo!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz