niedziela, 14 czerwca 2015

Zakupowa niedziela - Elizaart.pl

Dzień dobry w tę piękną niedzielę!

Tak jak pisałam w piątkowym poście z recenzją sklepu Elizaart.pl, dziś mam dla Was zdjęcia dokonanych tam zakupów. Króciutko powtórzę to, co napisałam 2 dni temu - zakupy robi się bardzo wygodnie i szybko, asortyment jest bardzo ciekawy i kuszący, przygotowanie przesyłki było ekspresowe. Trochę gorzej było z jej dostarczeniem, ale to już wina kuriera...

Co wrzuciłam do koszyka spośród tych wszystkich śliczności? Kilka rzeczy, które od razu wpadły mi w oko - kolorowe różyczki z korala i sznur kolorowego kwarcu z koralikami w różnych rozmiarach. Do tego trochę standardowych półfabrykatów i sznurki zamszowe.

Tak prezentuje się wszystko, co kupiłam:
Różyczki i koraliki modułowe z korala - to była pierwsza rzecz, której zapragnęłam - zobaczyłam te koraliki zaraz po tym, jak weszłam na stronę sklepu. Pewnie można je znaleźć w wielu miejscach, jednak to tu zauważyłam je w takiej mnogości - w Elizaart.pl znajdziecie całe mnóstwo wielkości (od maciupkich do całkiem sporych), rodzajów i "gatunków" (rzeźbione koraliki modułowe, oprawione, różyczki, tulipanki, kalie, storczyki i kilka innych), montowane na różne sposoby (z otworem na wylot, zamontowane do krawatki, do sztyftu) i kolorów (doliczyłam się 11, ale nie jestem pewna, czy to wszystkie). Wybrałam kilka różnokolorowych różyczek o różnej wielkości i z dziurkami na wylot oraz dwa różne koraliki modułowe. Są wspanialej jakości - wykonane zostały bardzo dokładnie, z dbałością o każdy szczegół. Właśnie teraz, podczas przygotowywania tego wpisu, zauważyłam, że nie przejrzałam dokładnie kategorii "kwiatuszki", nie widziałam sporej części tego działu i kusi mnie, by kupić bukiecik.
Z wykorzystaniem tych różyczek tego typu już dawno temu powstało kilka bransoletek: błękitnażółto-zielonaczerwono-czarnaturkusowababie lato, druga czarno-czerwona i zielono-fioletowa (nie jestem tylko pewna, czy te wszystkie kwiatki są wykonane z tego samego materiału). 
Półfabrykaty w kolorze złotym - uznałam, że skoro używam ostatnio trochę elementów w tym kolorze, to warto dokupić szpilek i haczyków. Trafiły się też podwieszki/krawatki do charmsów. Wszystko jest bardzo dobrej jakości, a długość drucików daje szerokie pole do popisu.
Półfabrykaty w kolorze srebrnym - zdecydowałam się na bardzo podstawowe rzeczy - łącznik, końcówki do sznurków, nakładki na koraliki (bardzo często potrzebuję takie maleństwa!) oraz przekładki z cyrkoniami, których kilka sztuk dostałam też w prezencie od sklepu.
Rzemienie zamszowe płaskie - wybrałam kolor czerwony i kremowy, od sklepu dostałam 3 inne, razem więc wyszedł ciekawy zestaw! :)
Kwarc lodowy - to jest moja ulubiona rzecz z tych zakupów! Oponki kwarcu lodowego w różnych wielkościach i kolorach. Na stronie dostępnych jest kilka rodzajów tego sznura (jednobarwnych i o jednej wielkości też), ja jednak wybrałam taki, wg mnie, uniwersalny. Bo nigdy nie wiem, jaki kolor lub wielkość będę potrzebować... :)
Na dziś to już wszystko! Jak oceniacie sklep Elizaart.pl i to, co udało mi się tam upolować? Ja jestem bardzo zadowolona i bardzo mnie kusi, by znów coś ładnego stamtąd powybierać. :)
Miłej niedzieli i do napisania!

6 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem, co "wykombinujesz" z tych materiałów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zakupki świetne, bardzo podoba mi się ten kwarc, mogę zapytać w jakiej był cenie?
    Zapraszam do mnie na rozdanie: muliniane-cudenka.blogspot.com
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te kwarce są wspaniałe i są dostępne w wielu kolorach i wielkościach - ten sznur kosztował niecałe 14 zł :)

      Usuń
  3. Ten kwarc jest rzeczywiście cudny, jestem ciekawa jak na żywo się prezentuję. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na żywo wygląda jak bardzo piękne, matowe crackle :)

      Usuń