23. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już za nami.
Tegoroczna zadeklarowana kwota w tym momencie wynosi 36 mln 228 tys. zł. A podejrzewam, że będzie jeszcze więcej! :)
Tegoroczna zadeklarowana kwota w tym momencie wynosi 36 mln 228 tys. zł. A podejrzewam, że będzie jeszcze więcej! :)
Na podsumowania przyjdzie jeszcze czas, ale już teraz mogę oficjalnie ogłosić, że nasza akcja - Biżuteryjki dla WOŚP zebrała w tym roku
Ale, być może tak jak w zeszłym roku, na nasze konto wpłynie ciut więcej! :)
Wszystkich projektów było 70, ale, co oczywiste, najważniejsza była dla mnie ta 7, do której tworzyłam makramowe bazy. Za ile sprzedana została każda z moich bransoletek? W celu dawkowania napięcia zaczniemy od najtańszej...
Bransoletka Żywioły - 192,50 zł
Bransoletka Dla łasucha - 305 zł
Bransoletka Pastelowe słodkości - 500 zł!!
Bransoletka Deep Purple - 610 zł!
Bransoletka Smoke on the water - 805 zł!
Bransoletka słodycz miodu - 860 zł!
Bransoletka Światło Księżyca - 1330 zł!!!!
Łącznie moje bransoletki uzyskały... 4602,50 zł!!!
Niesamowite, aż nie mogę w to uwierzyć!
W tym roku emocje były trochę mniejsze, pewnie dlatego, że nie mogłam przeżywać wszystkiego z dziewczynami na bieżąco, niemniej był to wspaniały czas i w akcji za rok (na którą już jest całkiem sporo pomysłów!) na pewno wezmę udział!
Co prawda tegoroczna aukcja dała mi nauczkę - w przyszłym roku bazy trzeba będzie zrobić troszkę inaczej. I może spełnię wreszcie zeszłoroczną obietnicę i nauczę się nowych węzełków. :)
Tymczasem - siema!
Bransoletka Żywioły - 192,50 zł
Bransoletka Dla łasucha - 305 zł
Bransoletka Pastelowe słodkości - 500 zł!!
Bransoletka Deep Purple - 610 zł!
Bransoletka Smoke on the water - 805 zł!
Bransoletka słodycz miodu - 860 zł!
Bransoletka Światło Księżyca - 1330 zł!!!!
Tak, najwyższą cenę uzyskała bransoletka prezentowana na mojej bazie! Nawet nie wiecie, jaka to przeogromna radość!! :)
Łącznie moje bransoletki uzyskały... 4602,50 zł!!!
Niesamowite, aż nie mogę w to uwierzyć!
W tym roku emocje były trochę mniejsze, pewnie dlatego, że nie mogłam przeżywać wszystkiego z dziewczynami na bieżąco, niemniej był to wspaniały czas i w akcji za rok (na którą już jest całkiem sporo pomysłów!) na pewno wezmę udział!
Co prawda tegoroczna aukcja dała mi nauczkę - w przyszłym roku bazy trzeba będzie zrobić troszkę inaczej. I może spełnię wreszcie zeszłoroczną obietnicę i nauczę się nowych węzełków. :)
Tymczasem - siema!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz