Czy tylko ja, jako rękodzielnik robiący 99% zakupów przez internet, padam ofiarą kiepskiej wyobraźni wymiarowej? Bardzo, bardzo często, gdy już trzymam w dłoni nowe koraliki czy elementy ozdobne, jestem zdziwiona ich wielkością - mimo podanych na stronie produktu w sklepie dokładnych wymiarów i brania do ręki linijki, by się wspomóc. Nie mam pojęcia, z czego to się bierze, ale zazwyczaj część zakupów jest większa, niż się spodziewałam.
Gdy wyjęłam z paczuszki te szklane koraliki z wypustkami, które zobaczycie poniżej, w pierwszej chwili byłam pewna, że szybko nie znajdę na nie pomysłu. Wystarczyło jednak tylko kilka dni i... powstały dwie pary w zupełnie różnych kolorach, ale o podobnej konstrukcji. Dziś przed Wami wersja różowa, w kolejnym poście - czarna. :)
Gdy wyjęłam z paczuszki te szklane koraliki z wypustkami, które zobaczycie poniżej, w pierwszej chwili byłam pewna, że szybko nie znajdę na nie pomysłu. Wystarczyło jednak tylko kilka dni i... powstały dwie pary w zupełnie różnych kolorach, ale o podobnej konstrukcji. Dziś przed Wami wersja różowa, w kolejnym poście - czarna. :)
Różowe kolczyki z kolcami
Szklane oponki czerwone i pomarańczowe
Akrylowe kwiatki różowe
Dodatki w kolorze srebrnym
Długość kolczyków: ok. 5 cm
Zdjęcia robione były dwukrotnie, przy różnym natężeniu słońca - starałam się jak najlepiej oddać kolorystykę kolczyków.
Tak prezentują się obydwie pary kolczastych kolczyków :) Czarne już w kolejnym poście!
Taak, też tak mam, kupuję koraliki, mierzę, nawet sobie rysuję kółka na kartkach żeby mieć odniesienie... A potem i tak rozmiary prezentują się inaczej. :) Kolczyki bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńUf, to nie tylko ja! W realu wszystko wygląda inaczej ;)
UsuńSuper kolczyki na lato, bardzo kolorowe :)
OdpowiedzUsuńDo zakupów internetowych podchodzę z rezerwą, bo zdarzało się, że zakupione produkty wcale nie są takie ładne jak na zdjęciu i gdybym zobaczyła je w realu, to z pewnością nie zdecydowałabym się na nie. Zakupy staram się robić przemyślane, ale cóż ... różnie bywa :)
Bywa bardzo różnie, szczególnie, gdy jakiś koralik tak bardzo wpadnie nam w oko, że nie możemy sobie go darować. Mnie na szczęście rzadko zdarzają się wpadki, jednak trzeba się liczyć ze wszystkim... ;)
Usuń