niedziela, 8 marca 2015

Zakupowa niedziela - Needbead.pl

Muszę się Wam do czegoś przyznać - nie potrafię planować. W momencie, w którym okazuje się, że trzeba byłoby przemyśleć zamówienie - czy czegoś mi nie brakuje, jakie i ile dokładnie elementów potrzebuję, by zrealizować swój ostatni pomysł, o zrobienie czego i z czego zostałam poproszona, nie umiem podjąć właściwych decyzji. Wrzucam wszystko, co ładne, szybko do koszyka i już, kupione! Zazwyczaj później, po odebraniu przesyłki, okazuje się, że albo muszę naprędce składać kolejne, tym razem bardziej przemyślane zamówienie na brakujące elementy, biegać po poznańskich sklepach stacjonarnych i liczyć na znalezienie czego, co się nada albo kombinować z tego, co mam.

Jednym z głównych punktów współpracy ze sklepem Needbead.pl, dzięki której otrzymałam te koraliki i półfabrykaty, było stworzenie z tych elementów biżuterii. Zaplanowałam sobie stworzenie kilku bransoletek ze szklanych koralików - wg mojego pomysłu miały one powstać tylko i wyłącznie z przydasi otrzymanych od sklepu. Nie zdążyłam nawet wyjąć koralików z woreczków, gdy uświadomiłam sobie, że poprosiłam o po 10 koralików w każdym kolorze, co w najlepszym wypadku pozwoliłoby na stworzenie niezbyt pasujących do siebie kompozycji kolorystycznych (srebrny + dżins + złoty / malinowy + srebrny + złoty / malinowy + dżins + złoty...). Gdy po 2 dniach rwania włosów z głowy nic nie wymyśliłam, w niedzielny wieczór weszłam na stronę sklepu. Przejrzałam wszystkie kategorie po kolei, wrzuciłam do koszyka najładniejsze rzeczy, 3 razy przemyślałam, czego i ile potrzebuję, wyrzuciłam z koszyka to, co mniej niezbędne, bo kwota do zapłaty urosła do horrendalnej sumy, sprawdziłam wszystko jeszcze 2 razy, kupiłam, zapłaciłam i w (koszmarny) wtorek już miałam awizo w rękach.

Tak oto po kilku dniach od otrzymania koralików z Needbead.pl w prezencie, stałam się dumną posiadaczką pierwszej kupnej przesyłki stamtąd. Moje zdanie się nie zmieniło ani o jotę - koraliki i półfabrykaty są świetnej jakości. Mają żywe, piękne kolory, są wykonane z wielką dbałością, nie ma odprysków, czy odstających kawałków metalu. Do tego przesyłka była błyskawiczna (wiem że mam chody u Właścicielki sklepu, ale jestem pewna, że każde inne zamówienie złożone i opłacone w tym samym czasie zostało zrealizowane równie szybko - tylko z pocztą niektórzy miewają problemy...), a w środku znalazłam uroczy gratis. Ja tam jestem zachwycona!

Całe zamówienie prezentuje się tak:
Półfabrykaty w kolorze srebrnym - postawiłam na zawieszki, tym razem srebrne. Są piękne! Ten słonik ozdobi już niedługo kolejną fioletową bransoletkę dla mojej Siostry... :)
Koraliki szklane - takie same jak poprzednio: malinowe i dżinsowe, a do tego pomarańczowe, zielone, szare i beżowe. Śliczne! Są tak idealne i piękne jak cukierki! 
Koraliki porcelanowe - uwielbiam takie koraliki, więc nie mogłam się powstrzymać! Wybrałam białe w czarny, kwiatowy wzór. Koraliki ceramiczne to nowość w sklepie. Są śliczne i mam nadzieję, że z każdą dostawą będzie się pojawiać więcej i więcej takich kuleczek. 
Koraliki crackle - dokładnie takie same, jak te otrzymane od sklepu. Jak na złość jeden mi uciekł, a drugi upstrzyłam klejem, a na zaplanowaną bransoletkę potrzebuję całe 20 - będę więc kombinować inaczej!
Taki wspaniały gratis otrzymałam od sklepu - koraliki crackle, przekładki, podwieszki (idealne do bransoletek ze szklanych koralików!) i małe, urocze zawieszki. Cudeńka! Bardzo chętnie wykorzystam wszystko przy najbliższej okazji! :)
Jestem tymi wszystkimi ślicznościami oczarowana i moje palce aż się rwą do pracy! 
Jeszcze tylko stworzę co nieco z tych koralików i wszystko razem zaprezentuję na blogu już niedługo!

3 komentarze:

  1. Piękne kolory koralików, chyba też ja zamówię! W dodatku spory i miły gratis. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Same świetne rzeczy ;)
    http://cameron000.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne kolory koralików - czekam co z nich zrobisz :)

    OdpowiedzUsuń