sobota, 28 lutego 2015

Recenzja sklepu NeedBead.pl

Dzień dobry!

Dziś post niezwykły, bo powstał w całości dzięki współpracy ze sklepem NeedBead.pl! Znacie ten sklep, korzystałyście, zaglądacie?
NeedBead to sklep z koralikami i półfabrykatami do tworzenia biżuterii. Pod koniec zeszłego roku zmienił właściciela i odrodził się jak feniks z popiołu. Cały czas jest w rozbudowie - z każdym tygodniem na wirtualnych półkach pojawia się coraz więcej pięknych koralików, ciekawych zawieszek, przydatnych i ładnych półfabrykatów. Jest w czym wybierać! Znajdziecie tam elementy niezbędne każdej początkującej biżuteryjce, ale również osoby mające spore zapasy wszystkiego wybiorą dla siebie mnóstwo pięknych drobiazgów. Do tego cały czas pojawiają się nowe promocje, przeceny, a zestawy "więcej za mniej" są w świetnych cenach. Warto dodać fanpage sklepu NeedBead do polubień - będziecie wtedy na bieżąco i nie umkną Wam żadne oferty! :)
Sklep jest bardzo ładny i przejrzysty - głównie dzięki jasnym kolorom. Poruszanie się po sklepie i robienie zakupów jest bardzo łatwe i intuicyjne. Ułatwiają to dobrze dobrane kategorie główne i logiczny podział na podkategorie - wszystko znajduje się na swoim miejscu i łatwo znaleźć interesującą nas rzecz. Dodanie koralików, czy sznurków do koszyka nie wymaga "wchodzenia" w każdą pozycję z osobna - można wpisać odpowiednią ilość w okienko, kliknąć jeden przycisk i już nasza upatrzona rzecz ląduje w schowku. Bez przeładowywania strony, cofania się, plątania w zakładkach. Bardzo to przyjemne i wygodne! :)
Mail od przemiłej nowej właścicielki sklepu z propozycją współpracy bardzo mnie ucieszył. Od listopada podglądam, co dzieje się w nowo otwartym sklepiku, przeglądałam kategorie, wrzucałam różne śliczne rzeczy do koszyka, a ostatecznie i tak stwierdzałam, że przecież nic nie potrzebuję... Gdy dowiedziałam się, że mogę sobie wybrać, co ze sklepu chciałabym otrzymać, wszystko się zmieniło! Przejrzałam kategorie (jak się okazuje - zapomniałam zupełnie o kategorii ze sznurkami i rzemieniami...), skupiłam się na półfabrykatach w kolorze złotym (srebrnych mam takie mnóstwo, że się nie mieszczę...), wybrałam też trochę kul szklanych, z których mam zamiar zrobić moje pierwsze bransoletki na gumce. Zresztą - same zobaczcie, co dostałam!

Koraliki i półfabrykaty od sklepu NeedBead

Wszystko jest naprawdę wysokiej jakości! Koraliki szklane mają wspaniałe, intensywne kolory, piękny kształt, elementy metalowe są bardzo starannie wykonane - nie mają błędów, niepotrzebnych fragmentów metalu, wszystkie złote półfabrykaty mają idealnie ten sam odcień. Gumki silikonowej jeszcze nie testowałam, ale wygląda na porządną i mocną. Nic, tylko tworzyć!  

Półfabrykaty złote - postanowiłam przetestować elementy, których w mojej biżuterii prawie w ogóle nie używam. Wiosna idzie i chyba potrzebuję zmian. :)
Zawieszki złote - zobaczcie, jak dokładnie są wykonane! Pomysłów mam aż nadto!
Półfabrykaty srebrne i gumka silikonowa - w kolorze srebrnym wybrałam aż dwie rzeczy - jeden z moich ulubionych symboli - nieskończoną nadzieję - oraz szpilki z okrągłymi łebkami. Od jakiegoś czasu myślałam o zrobieniu choć kilku bransoletek na gumce - wybrałam więc porządną gumkę silikonową.
Szpilki z okrągłymi łebkami - bardzo podoba mi się wykańczanie kolczyków czy zawieszek szpilkami z kuleczkami na końcu. Zazwyczaj tylko wykonane z prawdziwego srebra mają okrągłe łebki, a znalezienie takich szpilek z metalu (żeby nie były miękkie jak folia aluminiowa) graniczy z cudem - kupione kilka lat temu mogę związywać palcami jak sztywniejszą nitkę. Chciałam sprawdzić, czy nadal istnieją tylko takie miękkie szpilki z kulką. Mile się zaskoczyłam - nie są może tak sztywne jak te szpilki używane przeze mnie zazwyczaj, ale są sprężyste i nie wyginają się aż tak łatwo. Chętnie wykorzystam je przy bransoletkach! :)
Koraliki szklane - zobaczcie, jakie mają piękne kolory!
Koraliki crackle - mają piękne, intensywne kolory i prezentują się wspaniale. Oczywiście, nie doczytałam, jakiej są wielkości i wszystkie mogłyby być takie, jak te zielone, ale to trzeba byłoby nie być mną... :)
Koraliki szklane - malinowe i w kolorze dżinsu. Cudowności!
Koraliki szklane jak metalowe - te kuleczki tak skutecznie udają hematyty, że można się pomylić. :) Są świetnej jakości i wyglądają wspaniale!

Jestem tymi zakupami zachwycona - wszystko jest tak wspaniałej jakości i w takich kolorach...! Zachęcam Was do zajrzenia na stronę sklepu, a jak już się napatrzycie na te wszystkie cudeńka, to wróćcie tu, na bloga, w poniedziałek - będę miała specjalnie dla Was coś wyjątkowego! :)

3 komentarze:

  1. Śliczne są te (nie)metalowe koraliki. c:

    OdpowiedzUsuń
  2. Kuleczki "hematyty" od razu rzuciły mi się w oczy. Te jeansowe również :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie śliczne koraliki, dużo pozytywnego ostatnio słyszałam o tym sklepie, może kiedyś sobie coś zamówię:)
    muliniane-cudenka.blogspot.com
    Pozdrawiam:D

    OdpowiedzUsuń