Dzień dobry, poniedziałku!
W poprzednim poście wspominałam o swego rodzaju radości, którą odczuwam z każdym zagospodarowaniem koralików, które naczekały się na swój wielki dzień. Tak było też w przypadku tych szklanych, wyglądających trochę jak tygrysy kulek - do niczego nie pasowały. A jednak - idealnie dopasowały się z elementami w kolorze starego złota :)
Szklane kulki w paseczki z zatopioną złoto-czerwoną folią
Elementy ozdobne, szpilki i bigle - metalowe, w kolorze starego złota
Elementy ozdobne, szpilki i bigle - metalowe, w kolorze starego złota
W następnym poście... a zresztą - same zobaczycie! :)
Śliczne, jakoś ostatnio stare złoto do mnie strasznie przemawia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietnie dopasowałaś kolory, jak zwykle zresztą :)
OdpowiedzUsuńśliczne są te szklane kuleczki :) bardzo ładna całość:)
OdpowiedzUsuń