Witajcie, pamiętacie mnie jeszcze? :)
Aż mi wstyd, gdy spojrzę w kalendarz na datę ostatniego wpisu!
Niestety - praca na pełen etat na popołudniową zmianę, przeprowadzka, po której (od tygodnia) jeszcze się nie ogarnęłam, upał odbierający chęci do myślenia...
Wiem, tłumaczę się. :)
By nie przedłużać - dziś kolczyki zrobione dla Zuzy, jako jedna z wielu rzeczy :)
Zielony prezent
Zielony prezent
Szklane kulki crackle
Zielone akrylowe pastylki
Metalowy element - zawieszka z kokardą (dość duża)
Malutkie zielone koraliki
bigle + pozostałe półfabrykaty - metalowe, srebrzone
Niedługo kolejne rzeczy robione dla Zuzi :)
ekstra wyglądają! ten zielony kolor jest taki pozytywny :)
OdpowiedzUsuńJa pamiętam i nawet ostatnio myślałam o Tobie i zastanawiałam się czemu to nie dajesz znaku życia. Teraz się wyjaśniło i cieszę się, że znalazłaś chwilkę na bloga:) Muszę przyznać, że kolczyki wyszły świetnie. Zuzia napewno się ucieszy, a ja czekam na kolejny element:) Pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuń